Św. Teresa od Dzieciątka Jezus odkryła całkiem nową, bezpieczną i prostą drogę do nieba. Nazwała ją małą drogą, ponieważ każdy może nią kroczyć: rodzice, nauczyciele, księża lub siostry zakonne, kierowca autobusu i pracownik poczty, dziewczynki i chłopcy.
Św. Teresa szczególnie polecała małą drogę osobom, które czuły się słabe, zwyczajne i niezdolne do wielkich uczynków. Sama tak się czuła i rozumiała wszystkich, którzy nie mieli odwagi wspinać się po stromych i wysokich stopniach świętości.
Św. Teresa kroczenie małą drogą porównała do wspinaczki małego dziecka na pierwszy stopień schodów. Maluch nieporadnie podnosi nogę i próbuje wspiąć się do góry. Jednak ciągle spada i nie może wejść nawet na pierwszy schodek. Co robi tata, gdy widzi starania swojego maleńkiego dziecka? Bierze je na ramiona i zanosi je do góry, aż na sam szczyt schodów.
Podobnie będzie ze wszystkim, którzy zdecydują się kroczyć małą drogą. Dobry Bóg widząc, jak staramy się robić małe kroki, w odpowiednim momencie sam na swoich ramionach zaniesie nas do nieba i uczyni wielkimi świętymi.
Co mamy robić na małej drodze do nieba?
Małe kroki na drodze duchowego dziecięctwa powinniśmy wykonywać z całych naszych sił, codziennie i wytrwale, najlepiej, jak potrafimy. Ważne jest to, aby się nie zniechęcać, ale ciągle próbować. Dobry Bóg bardzo nas kocha i cieszy się naszym wysiłkiem, nawet wtedy, gdy coś się nam nie uda.